punkt Immunoterapia wydłuża życie chorych na zaawansowane raki narządów głowy i szyi

Rozpoznanie nawrotu lub rozsiewu płaskonabłonkowego raka narządów regionu głowy i szyi wiąże się z niekorzystnym rokowaniem i ograniczonymi możliwościami leczenia. W badaniu III fazy z udziałem 361 chorych na zaawansowane raki głowy i szyi po niepowodzeniu chemioterapii pierwszej linii oceniono aktywność niwolumabu – przeciwciała monoklonalnego o działaniu pobudzającym aktywność układu immunologicznego. Preparat porównano ze stosowanym dotychczas standardowym leczeniem. Po roku żyło 36% chorych otrzymujących niwolumab w porównaniu do 17% w grupie kontrolnej. Ponadto wykazano, że niwolumab powodował więcej regresji nowotworu oraz był mniej toksyczny. 10 listopada 2016r. niwolumab został zarejestrowany w powyższym wskazaniu w USA przez FDA (Food and Drug Administration).

www.nejm.org

www.esmo.org

punkt Przewidywanie skuteczności pooperacyjnej chemioterapii u chorych na raka trzustki

Dotychczas nie określono czynników pozwalających wskazać chorych na raka trzustki, którzy mają największe prawdopodobieństwo uzyskania korzyści związanej z pooperacyjną chemioterapią. Być może takim czynnikiem okaże się oznaczanie ekspresji delta-podobnego liganda 4 (DLL4) związanego ze znanym szlakiem sygnałowym receptora Notch. U 151 chorych na raka trzustki raka kwalifikowanych do pooperacyjnej chemioterapii z zastosowaniem gemcytabiny przeanalizowano obecność białka DLL4 w usuniętych tkankach ła związek znowotworu. Silna ekspresja DLL4 mia gorszym rokowaniem wyrażonym krótszym czasem przeżycia i krótszym czasem do nawrotu choroby. Słaba ekspresja była wiązała się z dłuższym czasem przeżycia w grupie chorych, którzy otrzymali leczenie gemcytabiną. Oznaczanie ekspresji DDL4 być może pozwoli na identyfikację chorych na raka trzustki, którzy mają największe prawdopodobieństwo korzyści z pooperacyjnej chemioterapii.

www.nature.com

punktCzy w raku nerki będzie stosowane pooperacyjne leczenie?

Dotychczas nie wykazano skuteczności pooperacyjnego leczenia w raku nerki. W przeprowadzonym badaniu III fazy u chorych na miejscowo zaawansowanego jasnokomórkowego raka nerki po radykalnym zabiegu oceniono skuteczność uzupełniającego leczenia sunitynibem – lekiem o uznanej aktywności w chorobie rozsianej – w porównaniu do placebo. U chorych otrzymujących sunitynib stwierdzono dłuższy czas do wystąpienia progresji (różnica w medianach około 1 rok), ale towarzyszyła temu większa toksyczność. Dane dotyczące całkowitego czasu przeżycia chorych nie są jeszcze dostępne.

www.nejm.org

punktCzy mammograficzne badania przesiewowe rzeczywiście zmniejszają umieralność z powodu raka piersi?

Celem onkologicznych badań przesiewowych jest zmniejszenie umieralności z powodu danego nowotworu poprzez wykrycie go we wczesnym, bezobjawowym stadium. Przeanalizowano występowanie raka piersi u kobiet po 40. roku życia w latach 1975-2012, z uwzględnieniem rozmiaru guza, i związaną z tym śmiertelność. Wyniki rozpatrywano dla okresu przed- i po wprowadzeniem przesiewowych badań mammograficznych. W wyniku wprowadzenia badań przesiewowych zwiększyła się wykrywalność małych guzów (do 2 cm) o 162 przypadki na 100 000 badanych kobiet, jednak około 80% z tych dodatkowo wykrytych małych guzów prawdopodobnie nigdy za życia kobiet nie spowodowałoby klinicznych objawów (tzw. nadrozpoznawalność). Po wprowadzeniu badań mammograficznych odnotowano zmniejszenie umieralności z powodu raka piersi, wydaje się jednak, że jest ono spowodowane wprowadzeniem w tym czasie nowych, skutecznych strategii terapeutycznych, a nie samymi badaniami przesiewowymi.

www.nejm.org

punktNiedostateczne zgłaszanie niepożądanych działań w badaniach nad nowymi lekami

Skuteczność i bezpieczeństwo nowoczesnych terapii onkologicznych weryfikowane jest w badaniach klinicznych, które stanowią również podstawę rejestracji nowych leków. Przeanalizowano zgłaszanie działań niepożądanych w 81 badaniach przeprowadzonych na całym świecie w latach 2000-2015 i prowadzących do rejestracji nowych leków ukierunkowanych molekularnie i immunologicznych. Zgłaszanie niepożądanych działań stosowanego leczenia w znacznej liczbie przypadków uznano za suboptymalne. Niedostatek informacji dotyczył zgłaszania nawracających i późnych działań niepożądanych, czasu wystąpienia i trwania toksyczności, przedstawienia wszystkich jej rodzajów oraz opisu sytuacji prowadzących do zakończenia leczenia. Zmniejszenia dawek z powodu działań niepożądanych nie zgłaszano w co trzecim badaniu. Zgłaszanie powyższych informacji oraz analiza bezpieczeństwa po wprowadzeniu leku do obrotu powinna być priorytetem. Jest to szczególnie ważne dla nowoczesnych terapii immunologicznych i celowanych, charakteryzujących się często niewielkim nasileniem objawów niepożądanych, lecz ich nawracającym występowaniem oraz długim czasem trwania, co prowadzi do pogorszenia jakości życia chorych.

annonc.oxfordjournals.org

www.academia.edu

punkt Wpływ palenia papierosów na ludzkie DNA i ryzyko rozwoju raka

Od ponad 60 lat wiadomo, że palenie papierosów istotnie zwiększa ryzyko rozwoju raka. Mechanizmy powodujące uszkodzenie genomu przez dym tytoniowy nie są w pełni poznane. W przeprowadzonym badaniu oceniano obecność zmian genetycznych w ponad 5 tysiącach próbek DNA pochodzącego od palących i niepalących chorych na 17 różnych rodzajów raka, których rozwój ma związek z paleniem tytoniu. Wykazano, iż palenie tytoniu zazwyczaj wpływa na zwiększenie liczby mutacji, zmianę liczby kopii fragmentów genomu oraz - umiarkowanie - na stopień metylacji DNA. Analizowano wiele wzorów zaburzeń genetycznych charakterystycznych dla wszystkich badanych rodzajów nowotworów złośliwych lub niektórych z nich, związanych z wiekiem, indukowaniem procesu zapalnego i aktywowaniem innych mechanizmów wpływających na zmiany w DNA. Nasilenie części zjawisk związane było z czasem oraz intensywnością palenia papierosów. W tkankach narażonych na bezpośredni kontakt z dymem tytoniowym obserwowano zmiany bardzo podobne do wywoływanych przez znany czynnik rakotwórczy - benzopiren. Powyższe badanie przybliża wyjaśnienie mechanizmów wpływu palenia papierosów na ludzkie DNA i rozwój nowotworów złośliwych.

science.sciencemag.org

www.academia.edu

punkt Nawyki związane ze snem mają wpływ na ryzyko zachorowania na raka

Opublikowano wcześniej doniesienia potwierdzające związek pomiędzy nawykami związanymi ze snem a ryzykiem zachorowania i śmierci z powodu raka, jednak niewiele z nich oceniało łączny efekt analizowanych czynników. Badaniu poddano grupę ponad 25 tysięcy chińskich pracowników. Praca na nocną zmianę przez przynajmniej 20 lat lub brak drzemek w ciągu dnia zwiększały ryzyko wystąpienia raka w porównaniu z pracą bez nocnej zmiany lub przysypianiem w ciągu dnia. Nocny sen powyżej 10 godzin na dobę w porównaniu do 7-8 godzin zwiększał zarówno ryzyko wystąpienia raka, jak i umieralność zależną od choroby nowotworowej. Skumulowany efekt przynajmniej dwóch badanych czynników zwiększał o 43% ryzyko zachorowania na raka i ponad dwukrotnie ryzyko zgonu z tego powodu. Zależności te dotyczyły wyłącznie mężczyzn.

www.tandfonline.com

punkt Wemurafenib może być skuteczny w raku tarczycy

Aktywująca mutacja BRAF V600E w komórkach czerniaka związana jest ze skutecznością leczenia inhibitorem BRAF - wemurafenibem. Zaburzenie to jest również obecne u około połowy chorych na brodawkowatego raka tarczycy. W badaniu II fazy oceniono skuteczność leczenia wemurafenibem u chorych na nawrotowego lub rozsianego brodawkowatego raka tarczycy opornego na leczenie radioaktywnym jodem i z obecnością aktywującej mutacji BRAF V600E. Badania obrazowe wykazały aktywność tego leku w powyższym rozpoznaniu u chorych, którzy wcześniej nie otrzymywali leków o typie inhibitorów wielokinazowych. Wemurafenib może więc być potencjalnie skuteczny u chorych na brodawkowatego raka tarczycy. Istnieją również dane wskazujące na korzystny wpływ inhibitorów BRAF na skuteczność terapii jodem radioaktywnym u chorych z opornością na leczenie radioaktywnym jodem.

www.thelancet.com

www.thelancet.com

punkt Wielotorbielowate zwyrodnienie nerek zwiększa ryzyko raka

Dane dotyczące ryzyka zachorowania na raka u chorych ze zwyrodnieniem wielotorbielowatym nerek (PKD, polycystic kidney disease) są ograniczone. W badaniu przeprowadzonym na Tajwanie przeanalizowano zachorowalność na raka w grupie ponad 4 tysięcy chorych ze stwierdzonym w latach 1998-2010 PKD oraz w podobnej grupie bez powyższego rozpoznania. Zachorowalność na raka w grupie chorych na wielotorbielowate zwyrodnienie nerek była około dwukrotnie wyższa w porównaniu do grupy kontrolnej (20,1 w porównaniu do 10,9 przypadków na 1000 osobolat). Zwiększone ryzyko zachorowania dotyczyło raka nerki, wątroby oraz jelita grubego i powinno być uwzględnione podczas planowania opieki nad chorymi na PKD.

www.thelancet.com

punkt Korzystny efekt witaminy D3 u chorych na raka piersi

Witamina D3 cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem świata nauki, m.in. ze względu na potencjalny korzystny wpływ na chorych na raka. W badaniu przeprowadzonym w latach 2006-2013 w Kalifornii w grupie ponad 1,5 tysiąca chorych na raka piersi oceniano rokownicze znaczenie stężenia 25-hydroksywitaminy D, głównego metabolitu witaminy D3 we krwi, oznaczonego w momencie rozpoznania choroby. Niskie stężenie witaminy D3 związane było z wyższym stopniem zaawansowania nowotworu oraz rozpoznaniem niekorzystnie rokującego, tzw. potrójnie ujemnego podtypu raka piersi. Stężenie witaminy D3 było odwrotnie proporcjonalne do ryzyka progresji choroby i zgonu. Wysokie stężenie witaminy D3 miało związek z dłuższym całkowitym czasem przeżycia chorych. Najsilniej wyrażony korzystny efekt dotyczył kobiet przed menopauzą, u których obserwowano również najdłuższy czas przeżycia związany z chorobą nowotworową. Badanie potwierdza korzystny wpływ witaminy D3 u chorych na raka piersi.

jamanetwork.com

www.healio.com

punkt Nadużywanie leków przeciwwymiotnych u chorych otrzymujących chemioterapię związaną z minimalnym i małym ryzykiem wystąpienia wymiotów

Nieadekwatne stosowanie leków przeciwwymiotnych u chorych otrzymujących chemioterapię jest istotnym problemem w kontekście kosztów opieki medycznej i dobra pacjentów. W latach 2010-2012 przeprowadzono w Japonii badanie w grupie ponad 8 tysięcy chorych na raka, którzy otrzymywali chemioterapię o minimalnym i małym ryzyku wystąpienia wymiotów (łącznie ponad 70 tysięcy podań chemioterapii). W około połowie przypadków chorzy otrzymywali niezalecane w takiej sytuacji leki przeciwwymiotne, tj. inhibitory receptora serotoninowego oraz deksametazon. Zjawisko było bardziej nasilone w grupie chorych leczonych ambulatoryjnie w porównaniu do hospitalizowanych. Szacowany koszt niepotrzebnego leczenia przeciwwymiotnego wyniósł ok. 1,6 miliona dolarów. Powyższe postępowanie może prowadzić do nieuzasadnionego zwiększania wydatków na opiekę medyczną oraz narażenia chorych na wystąpienie niepożądanych działań zbędnych leków przeciwwymiotnych.

jamanetwork.com

punktCzy badania genetyczne u chorych raka piersi pomogą zidentyfikować grupę zwiększonego ryzyka wystąpienia żylnej choroby zakrzepowo zatorowej?

Choroba nowotworowa oraz stosowanie chemioterapii zwiększają ryzyko wystąpienia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej. Część przypadków związana jest z genetyczną podatnością na wystąpienie takiego zaburzenia. W przeprowadzonym w Szwecji badaniu obejmującym ponad 4 tysięcy chorych na raka piersi leczonych w latach 2001-2008 analizowano wpływ powyższych czynników na ryzyko wystąpienia zakrzepicy żylnej. Podczas ponad 7-letniej obserwacji żylna choroba zakrzepowo-zatorowa wystąpiła u 276 chorych. Miało to związek ze stosowaniem chemioterapii oraz genetyczną podatnością na wystąpienie takiego zjawiska, a skumulowane ryzyko obu czynników wynosiło 9,5% w porównaniu do 1,3% u chorych nieobciążonych. Opisywany efekt był bardziej nasilony w grupie chorych powyżej 60. roku życia. Badania genetyczne u chorych otrzymujących chemioterapię z powodu raka piersi mogą ułatwić identyfikację grupy, która odniosłaby korzyść ze stosowania pierwotnej profilaktyki wystąpienia zakrzepicy żylnej.

www.stichtingrookpreventiejeugd.nl

www.healio.com

Dziękując za zainteresowanie naszym biuletynem, pragniemy złożyć Państwu serdeczne życzenia spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.

Zarząd Fundacji Polska Liga Walki z Rakiem.