punkt1. Kolejne przewidywania dotyczące skutków opóźnień w systemie zdrowia w czasie pandemii SARS-CoV-2

Według raportu United European Gastroenterology (UEG) w Unii Europejskiej rozpoznaje się rocznie ponad 375 tysięcy nowych przypadków raka jelita grubego, a ponad 170 tysięcy osób umiera z tego powodu. Wczesne rozpoznanie tego nowotworu wiąże się z dużo lepszym rokowaniem, stąd tak ważne są badania przesiewowe w jego kierunku. Podczas UEG Week, międzynarodowej konferencji dla gastroenterologów, zaprezentowano pracę, w której oszacowano wpływ opóźnień w wykonywaniu badań przesiewowych w kierunku raka jelita grubego w czasie pandemii SARS-CoV-2 na wyniki jaego leczenia. Autorzy pracy na podstawie stworzonego modelu obliczyli, że opóźnienie badań przesiewowych o 7-12 miesięcy spowoduje wzrost liczby nowotworów jelita grubego wykrywanych w stadium zaawansowanym o 3%, natomiast wydłużenie czasu o ponad 12 miesięcy - o 7%. Opierając się na 5-letnich wskaźnikach przeżycia naukowcy wnioskują, że opóźnienia w wykonywaniu badań przesiewowych o ponad 12 miesięcy spowodują wzrost umieralności z powodu raka jelita grubego o 11,9%. Wyliczenia te są bardzo niepokojące, dlatego autorzy badania zachęcają do wykonywania badań przesiewowych w kierunku chorób nowotworowych pomimo pandemii.

www.ncbi.nlm.nih.gov

punkt 2. Leczenie onkologiczne łagodzi objawy infekcji COVID-19

Według izraelskich badaczy onkologiczne leczenie, takie jak chemioterapia, immunoterapia czy terapie celowane, modyfikuje działanie układu immunologicznego, czyniąc przebieg infekcji COVID-19 lżejszym. W badaniu, którego wyniki opublikowano w Cancer, porównano reakcję na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 u 164 chorych na nowotwory otrzymujących leczenie systemowe ze 107 pracownikami służby zdrowia. W trakcie trwania badania (marzec-czerwiec) trzykrotnie oznaczano obecność przeciwciał przeciwko koronawirusowi. Żaden z uczestników (zarówno z grupy chorych, jak i pracowników służby zdrowia) nie miał objawów infekcji. Pomimo to, obecność przeciwciał świadczących o przebyciu zakażenia COVID-19 stwierdzono u 4 chorych (2,4%) oraz u 2 pracowników (1,9%). Analizy cytometryczne komórek układu odpornościowego wykazały znaczące różnice w odpowiedzi immunologicznej osób poddawanych onkologicznemu leczeniu w stosunku do grupy kontrolnej. Obserwowano m.in., że u osób poddanych leczeniu liczba komórek linii szpikowych zmniejsza się o 50%, a w grupie zdrowych uczestników - aż o 90%. Ze względu na małą liczbę uczestników wyniki badania wymagają potwierdzenia, niemniej przeczą pierwszym tezom o zwiększonej podatności chorych na nowotwory na powikłania COVID-19. Hipotezą tłumaczącą zaobserwowane zjawisko jest tłumienie przez leki onkologiczne układu odpornościowego, co zapobiega jego nadmiernej aktywacji, tzw. burzy cytokinowej - zjawisku odpowiedzialnemu za ciężkie objawy oraz zgony z powodu COVID-19.

www.mdpi.com

punkt 3. Nagroda Nobla za odkrycie wirusa zapalenia wątroby typu C

Tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii przyznano za odkrycie wirusa zapalenia wątroby typu C (HCV; Hepatitis C Virus). HCV często ma przebieg bezobjawowy, a po latach może doprowadzić do marskości wątroby i raka wątrobowokomórkowego. Nagrodzeni zostali wspólnie trzej naukowcy: Harvey J. Alter, Michael Houghton i Charles M. Rice. Odkrycie HCV w 1989 roku pozwoliło na zidentyfikowanie czynnika etiologicznego zapaleń wątroby innych niż poznane wcześniej wirusy zapalenia wątroby typu A i B. Umożliwiło to między innymi stworzenie testów sprawdzających obecność wirusa we krwi przed jej przetoczeniem, co zapobiega transmisji zakażenia. Powstały również skuteczne leki antywirusowe, umożliwiające wyleczenie choroby. W swoim uzasadnieniu Zgromadzenie Noblowskie Instytutu Karolinska podkreśliło, że działania te pozwoliły uratować miliony osób.

www.nobelprize.org

punkt 4. Wzrasta liczba zachorowań na nowotwory gardła środkowego

Wirus brodawczaka ludzkiego (human papilloma virus, HPV) jest odpowiedzialny za większość nowotworów gardła środkowego. W przeciwieństwie do innych raków rejonu głowy i szyi ten typ nowotworu występuje w młodszym wieku, często u osób niepalących tytoniu i nienadużywających alkoholu. W krajach rozwiniętych liczba raków HPV-zależnych wzrasta w ostatnich dekadach. Na tegorocznej konferencji stowarzyszenia AVAHO (Association of VA Hematology/Oncology) przedstawiono tezę, że w ciągu najbliższych 30-40 lat spodziewany jest dalszy wzrost liczby zachorowań na HPV-zależne nowotwory gardła środkowego. W samych Stanach Zjednoczonych lekarze spodziewają się wzrostu liczby zachorowań o 50% w 2030 roku w stosunku do roku 2016. Pomimo kilku dostępnych na rynku szczepionek przeciwko HPV żadna populacja nie wytworzyła do tej pory odporności stadnej. Ze względu na powszechniejsze szczepienie dziewczynek (szczepionki te stosowane są głównie w profilaktyce raka szyjki macicy) problem wzrastającej zachorowalności będzie w przyszłości dotyczył w znacznej mierze mężczyzn. Pocieszające jest natomiast dobre rokowanie tego nowotworu i wysoki odsetek wyleczeń nawet w zaawansowanych stadiach.

www.medscape.com

punkt 5. Test oddechowy wykryje nowotwory rejonu głowy i szyi

Australijscy badacze opublikowali wyniki testu oddechowego wykrywającego nowotwory rejonu głowy i szyi. 181 chorych z podejrzeniem nowotworu tej okolicy poproszono przed rozpoczęciem jakiegokolwiek leczenia o oddanie próbek wydychanego powietrza. Badani nabierali powietrze nosem, a następnie wydmuchiwali je ustami do strunowego woreczka. Uzyskane próbki poddano badaniu spektroskopii masowej. Następnie stworzono model regresji logistycznej, mający różnicować zmiany nowotworowe od zmian łagodnych rozpoznanych w grupie kontrolnej. Stworzony zoptymalizowany model regresji logistycznej, oceniający trzy parametry testu oddechowego, charakteryzował się czułością 80% i swoistością 86%. Uzyskane wyniki wskazują na potencjał diagnostyczny testu i są podstawą do kontynuowania badań klinicznych z jego zastosowaniem.

www.nature.com

punkt 6. Szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego zmniejszają ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy

Wirus brodawczaka ludzkiego (human papilloma virus, HPV) jest odpowiedzialny za ok. 90% zachorowań na raka szyjki macicy. Zakażenie tym patogenem wyprzedza rozwój nowotworu o średnio 10 lat. Dotychczas udowodniono, że dostępne szczepionki anty-HPV zmniejszają ryzyko rozwoju brodawek narządów płciowych oraz stanów przednowotworowych szyjki macicy. Opublikowane w The New England Journal of Medicine wyniki szwedzkiego badania potwierdzają po raz pierwszy skuteczność szczepienia w zapobieganiu zachorowania na raka szyjki macicy. Analizie poddano dane ponad 1,6 miliona szwedzkich dziewcząt i kobiet, które w latach 2006-2017 były w wieku 10-30 lat. Raka szyjki macicy rozpoznano u 0,004% kobiet szczepionych i 0,05% nieszczepionych. Wiek zaszczepienia miał znaczenie w redukcji ryzyka rozwoju raka - poniżej 17. roku życia skumulowane ryzyko wyniosło 4 przypadki na 100 000 kobiet, a powyżej 17. roku życia - 54 przypadki. Zaszczepienie się przed ukończeniem 17. roku życia zmniejszało ryzyko rozwoju raka szyjki macicy o 88% w stosunku do ryzyka u kobiet nieszczepionych, natomiast szczepienie w wieku 17-31 - o 53%. Dodatkowo ważnym wnioskiem badania jest obserwowany rozwój nowotworu również u kobiet szczepionych. Wskazuje to na celowość prowadzenia badań przesiewowych (cytologii) również w tej populacji.

www.nejm.org

punkt 7. Badanie kliniczne zmieniło standard postępowania w terapii guzów mózgu

W 2005 roku opublikowano wyniki przełomowego badania pokazującego, że dodanie chemioterapii do radioterapii u chorych na glejaka wielopostaciowego mózgu poprawia odsetek dwuletnich przeżyć z 10,4% do 26,5%. Włoscy badacze przeanalizowali, jak wpłynęło to na zmianę praktyki w Stanach Zjednoczonych i Europie. W tym celu użyto narodowych rejestrów chorych z rozpoznaniem tej postaci glejaka w latach 1999-2013. W krajach europejskich zidentyfikowano 34 229 takich chorych, a w USA 36 925. Odsetek chorych otrzymujących leczenie skojarzone (radiochemioterapię) rósł stopniowo w badanym okresie. Przykładowo, w populacji osób w wieku 18-49 lat było to w Europie 20% w latach 1999-2001 i 70% w latach 2010-2013. W USA odsetek ten wyniósł odpowiednio 40% i 80%. Co istotne, wskaźniki przeżyć całkowitych oraz odsetki 2-letnich przeżyć osiągnęły liczby zbliżone do obserwowanych w badaniu klinicznym z 2005 roku.

oncologypro.esmo.org

punkt 8. Bóle kostne i złamania mogą być pierwszym objawem białaczki u dzieci

Ostra białaczka limfoblastyczna (ALL; acute lymphoblastic leukemia) to najczęstszy nowotwór u dzieci. Dochodzi w nim do nadprodukcji nieprawidłowych i niedojrzałych limfocytów (komórki krwi uczestniczące w odpowiedzi immunologicznej organizmu). Dolegliwości charakterystyczne dla ALL to przede wszystkim osłabienie, bladość, gorączka, nawracające infekcje, podatność na powstawanie siniaków i krwawień. Jako pierwsze mogą występować również bóle kostno-stawowe, zwłaszcza kończyn dolnych, oraz inne objawy ortopedyczne, np. złamania. W podstawowych badaniach laboratoryjnych charakterystyczne są nieprawidłowe wyniki morfologii i rozmazu krwi. W Journal of Orthopaedics opublikowano badanie, którego celem było określenie jak często ALL zaczyna się od objawów ortopedycznych przy jednoczesnych prawidłowych wynikach badań laboratoryjnych krwi. Spośród 250 dzieci z ALL u 22 pierwszym objawem białaczki były objawy ortopedyczne, w tym u 6 występowały one pomimo prawidłowego obrazu rozmazu krwi. Autorzy badania podkreślają jak ważne jest, by lekarze pierwszego kontaktu i ortopedzi kompleksowo podchodzili do oceny objawów ortopedycznych u dzieci i zachowywali czujność onkologiczną.

www.mdedge.com

punkt 9. Wzmożony nadzór po leczeniu z powodu raka jelita grubego nie wydłuża czasu przeżycia

Liczne towarzystwa onkologiczne na świecie rekomendują wzmożony nadzór onkologiczny chorych po leczeniu z powodu raka jelita grubego, jednak dane na temat skuteczności takiego postępowania są sprzeczne. Na tegorocznym kongresie ESMO (European Society for Medical Oncology) przedstawiono prospektywne badanie, w którym poddano analizie dane 1995 chorych na raka jelita grubego radykalnie leczonych w latach 2009-2015. Wszyscy chorzy przeszli resekcję nowotworu, a część dodatkowo chemioterapię. Chorych losowo przydzielano do grup z monitorowaniem antygenu rakowo-zarodkowego (CEA, marker nowotworowy podwyższony u osób z rakiem jelita grubego). Następnie chorych w obu grupach ponownie losowo przydzielano do wzmożonego (badanie tomografii komputerowej raz na 6 miesięcy) lub mniej intensywnego (ultrasonografia jamy brzusznej raz na 3 miesiące, dodatkowo RTG klatki piersiowej raz na 6 miesięcy) nadzoru radiologicznego. W trakcie trwania badania nawrót nowotworu wystąpił u 22% uczestników, w tym u 8,4% był to nawrót miejscowy, u 74,7% rozsiew, a u 15,7% zarówno rozsiew, jak i nawrót miejscowy. Zauważono, że w grupie, w której monitorowano stężenie CEA częściej podejmowano leczenie nawrotu z intencją radykalną. Nie miało to jednak przełożenie na wyższy wskaźnik 5-letnich przeżyć całkowitych.

oncologypro.esmo.org

punkt 10. Miejscowe stosowanie inhibitorów kalcyneuryny nie zwiększa ryzyka raka skóry

Inhibitory kalcyneuryny to leki immunosupresyjne stosowane w leczeniu zmian skórnych w przebiegu atopowego zapalenia skóry. Według badania opublikowanego w JAMA Dermatology ich miejscowe stosowanie, pomimo ostrzeżeń umieszczanych na opakowaniach leku, nie wiąże się z większym ryzykiem raka skóry. W badaniu przeanalizowano dane 93746 chorych na atopowe zapalenie skóry rozpoznane w latach 2002 - 2016. Porównano grupę stosującą maści z inhibitorami kalcyneuryny (7033 osób) z grupą stosującą miejscowe glikokortykosteroidy (73674 osób) oraz niestosującymi miejscowego leczenia żadną z tych substancji (46141 osób). W porównaniu do obu grup nie wykazano powiązania pomiędzy leczeniem maściami zawierającymi inhibitory kalcyneuryny a zwiększonym ryzykiem raków skóry (rak podstawnokomórkowy, rak kolczystokomórkowy). Wielkość dawkowania, częstość i czas użycia leku również nie miały na to wpływu.

jamanetwork.com/journals/jamadermatology