punkt1. Spożywanie orzechów poprawia wyniki leczenia raka piersi

Chińscy badacze jako pierwsi w historii, postanowili ocenić wpływ spożywania orzechów na wyniki leczenia raka piersi. W tym celu zapytano 3449 kobiet, u których pięć lat wcześniej rozpoznano raka piersi, czy spożywają orzechy. Pięć lat później przeprowadzono analizę. W trakcie badania 252 kobiety zmarły z powodu raka piersi. Wśród pozostałych 3274 chorych u 209 doszło do wznowy choroby i/lub powstania przerzutów. Kobiety spożywające, w porównaniu do niespożywających orzechów, miały lepsze wskaźniki przeżycia całkowitego (odpowiednio 93,7% i 89%; p=0.003) oraz czasu wolnego od nawrotu (94,1% vs 86,2%; p<0.001). Kobiety deklarujące spożywanie orzechów były jednak młodsze w momencie rozpoznania nowotworu, miały niższy indeks BMI (body mass index), ich dieta zawierała więcej kalorii, produktów sojowych oraz miała wyższy wskaźnik jakości. Ponadto miały one częściej wyższe wykształcenie, osiągały wyższe dochody, były bardziej aktywne fizycznie oraz częściej otrzymywały immunoterapię. Analiza wieloczynnikowa wykazała związek pomiędzy spożyciem orzechów a szansą na przeżycie bez nawrotu nowotworu (hazard ratio [HR], 0.52; 95% CI, 0.35-0.75). Nie wykazano istotnego związku z szansą przeżycia całkowitego (HR, 0.90; 95% CI, 0.66-1.23). Autorzy badania podkreślają jego obserwacyjny charakter. Osoby spożywające orzechy miały szereg czynników lepszego rokowania. Ponadto deklarowane spożycie orzechów przez badane kobiety było zdecydowanie niższe niż zalecane. Mediana masy spożywanych orzechów wyniosła 17,3 w badaniu gramów tygodniowo, podczas gdy American Heart Association zaleca spożycie 42.5 gramów tygodniowo.

onlinelibrary.wiley.com

punkt2. Nicienie rozpoznają raka trzustki po zapachu moczu

Chemotaksja jest zjawiskiem poruszania się organizmów w kierunku określonych związków chemicznych. Japońscy badacze opublikowali wyniki badania, w którym zauważyli powinowactwo nicieni Caenorhabditis elegans (C elegans) do chorych na raka trzustki. Nowotwór ten charakteryzuje się początkowo bezobjawowym przebiegiem oraz złym rokowaniem, właśnie ze względu na późne rozpoznawanie. Pięcioletnie przeżycie chorych na raka trzustki wynosi zaledwie 9%. Jedynie 20% chorych kwalifikuje się do radykalnej resekcji. Dotychczas nie zidentyfikowano markerów pozwalających na rozpoznanie nowotworu we wczesnym stopniu zaawansowania. W cytowanej pracy badacze prezentowali nicieniom C elegans mocz chorych na raka trzustki w różnym stopniu zaawansowania, pobrany przed i po zabiegu operacyjnym. W czasie 30-minutowego testu badana grupa 50-100 nicieni wykazywała istotnie większą chemotaksję w kierunku moczu sprzed resekcji. Podczas drugiego testu nicieniom zaprezentowano mocz 17 zdrowych ochotników oraz 11 chorych na wczesnego raka trzustki. Nicienie wykazały istotnie większą chemotaksję do moczu osób z nowotworem (p=0.034). W opinii autora badania wykorzystywanie nicieni do diagnostyki raka trzustki wydaje się możliwe i kosztowo-efektywne, jednak wdrożenie tego typu testu do codziennej praktyki klinicznej wydaje się wątpliwe.

www.oncotarget.com/article

punkt3. Jedna czwarta chorych na raka płuca przeżywa pięć lat

American Lung Association (ALA) opublikowało raport dotyczący raka płuca. Wskaźniki 5-letnich przeżyć wzrosły w ciągu ostatnich 5 lat o 14,5%. W tym okresie liczba zachorowań na raka płuca w USA spadła o 10%. Niestety wciąż blisko połowa przypadków rozpoznawana jest w zaawansowanym stopniu, gdzie 5-letnie przeżycie wynosi zaledwie 6%. We wczesnej chorobie (w USA dotyczy to 24% chorych w momencie rozpoznania) wskaźnik ten wynosi 60%. W ostatnich latach odnotowano wzrost liczby rozpoznań raka płuca we wczesnym stadium, co najprawdopodobniej wynika z programu przesiewowego z zastosowaniem niskodawkowej tomografii komputerowej wykonywanej u osób wysokiego ryzyka (wieloletnich palaczy tytoniu). Niestety, z programu korzysta zaledwie 5,7% kwalifikujących się do niego osób.

www.lung.org/research

punkt4. Nawroty raka piersi występują nawet po 30 latach

W Journal of the National Cancer Institute (NCI) opublikowano wyniki obserwacyjnego badania populacyjnego przeprowadzonego w Danii, na ponad 20 tys. chorych na wczesnego raka piersi leczonych operacyjnie w latach 1987-2004. Do badania zakwalifikowano chore, które nie miały wznowy nowotworu w ciągu 10 lat od pierwotnego leczenia. W kolejnych latach obserwacji nawrót nowotworu stwierdzono u 2595 chorych. Skumulowane ryzyko wznowy wyniosło 8.5% w ciągu 15 lat, 12.5% w ciągu 20 lat, 15.2% w ciągu 25 lat i 16.6% w ciągu 32 lat. Czynnikami ryzyka późnej wznowy były: wielkość guza większa niż 20 mm, obecność przerzutów do węzłów chłonnych oraz rak z dodatnimi receptorami estrogenowymi. Cytowane badanie jest pierwszą pracą udowadniającą utrzymujące się ryzyko wznowy raka piersi powyżej 30 lat od rozpoznania.

academic.oup.com/jnci

punkt5. Spadek umieralności z powodu nowotworów

W ostatnich pięciu dekadach (1971-2019) umieralność z powodu nowotworów w Stanach Zjednoczonych spadła o 27%. Największe zmiany odnotowano dla raka żołądka (spadek o 72%), raka szyjki macicy (spadek o 69%), raka jelita grubego (spadek o 56%), nowotworów jamy ustnej i gardła (spadek o 43%) oraz raka jajnika (41%). Umieralność z powodu najczęstszych populacyjnie nowotworów - raka piersi i gruczołu krokowego - zmniejszyła się w obu przypadka o 39%. Na podstawie zebranych danych autorzy raportu uważają, że badania przesiewowe zmniejszyły w latach 1975-2002 o połowę umieralność z powodu raka jelita grubego. Z kolei spadek umieralności z powodu raka płuca, pęcherza moczowego i jamy ustnej wynika głównie ze zwiększonej świadomości na temat szkodliwości palenia tytoniu i zmniejszenia odsetka palaczy. Umieralność z powodu raka płuca zmniejszyła się w roku 2019 o 44% w stosunku do 1993 (największa umieralność) oraz o zaledwie 13% w stosunku do 1971. W latach 1971-2019 wystąpił wzrost umieralności z powodu raka trzustki (o 3%), raka przełyku (o 8%) i nowotworów mózgu (o 8%).

Według autorów raportu czynnikami, które spowodowały poprawę wyników leczenia były postępy w technikach chirurgicznych, radioterapii, chemioterapii, wprowadzenie terapii celowanych oraz schematów skojarzonego leczenia. Nie bez znaczenia było również zwiększenie finansowania Narodowego Instytutu Raka - rządowej jednostki koordynującej krajowy plan walki z rakiem oraz finansującej onkologiczne badania naukowe w USA. W 1971 roku podjęto decyzję o 25-krotnym zwiększeniu jej finansowania z 227 mln dolarów w 1971 roku do 6 mld dolarów w roku 2019.

jamanetwork.com/journals/jamaoncology

punkt6. Wzrasta liczba raków jelita grubego u osób pomiędzy 50. a 54. rokiem życia

Do niedawna raka jelita grubego uznawano za nowotwór występujący głównie u osób po 60. roku życia. Od kilkunastu lat obserwuje się coraz więcej tych nowotworów u osób młodszych. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Gastroenterology przeanalizowano trend zachorowań na raka jelita grubego w Stanach Zjednoczonych w latach 1992-2018. W tym czasie rozpoznano ponad 101 tysięcy raków jelita grubego u osób w przedziale wiekowym 45-59 lat. Wykazano, że liczba raków jelita grubego na 100 000 osób wzrosła z 23,4 do 34,0 wśród osób w wieku 45-49 lat oraz z 46,4 do 63,8 w przedziale wiekowym 50-54 lata. Natomiast u osób w przedziale wiekowym 55-59 lat zaobserwowano spadek zachorowalności z 81,7 do 63,7 na 100 000 osób. Autorzy pracy podkreślają, że wzrost liczy raków jelita grubego jest spowodowany siedzącym trybem życia, otyłością oraz nieprawidłową dietą zawierającą dużą ilość przetworzonych składników. W związku ze zwiększoną liczbą zachorowań w młodym wieku, w Stanach Zjednoczonych zaleca się rozpoczynanie przesiewowych badań w kierunku jelita grubego w 45. roku życia, a nie jak do tej pory w 50. roku. W Polsce badania przesiewowe są nadal zalecane od 50. roku życia.

www.medscape.com

punkt7. Chorzy na nowotwory mają dwukrotnie wyższe ryzyko ciężkiego przebiegu COVID 19

Niezaszczepieni chorzy w trakcie leczenia onkologicznego mają dwukrotnie wyższe ryzyko ciężkiego przebiegu COVID 19 wymagającego hospitalizacji w oddziale intensywnej terapii w porównaniu do zdrowych osób. Analiza opublikowana w październiku br., oparta na doniesieniach, meta-analizach i opisach przypadków z Europy, Ameryki Północnej i Azji dostępnych w bazie PubMed, dotyczyła przebiegu COVID 19 u chorych na nowotwory. Zauważono, że niezaszczepieni chorzy w trakcie leczenia onkologicznego mają dwukrotnie większe ryzyko hospitalizacji z powodu COVID-19 niż osoby zdrowe. Dodatkowo ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 wymagającego hospitalizacji w oddziale intensywnej terapii jest w tej grupie 2,4 razy większe, a umieralność 2,3 razy większa niż u zdrowych osób. Chorzy na nowotwory hematologiczne mieli większe ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 niż chorzy na nowotwory lite. Badanie to potwierdza zagrożenie związane z infekcją COVID-19 dla niezaszczepionych pacjentów otrzymujących leczenie onkologiczne.

www.medscape.com

punkt8. Spożywanie witaminy D zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jelita grubego u kobiet w młodym wieku

Witamina D jest rozpuszczalna w tłuszczach i pełni istotną rolę w organizmie człowieka. Jej wpływ na rozwój i przebieg raka jelita grubego jest od lat przedmiotem licznych badań. W pracy opublikowanej w czasopiśmie Gastroenterology oceniono wpływ spożywania witaminy D na ryzyko zachorowania na raka jelita grubego w młodym wieku. Obejmującej lata 1991-2015 analizie poddano dane ponad 94 tysięcy kobiet w wieku 25-42 lat. W tym czasie rozpoznano w tej grupie 111 raków jelita grubego. Zauważono, że spożywanie witaminy D w dawce powyżej 400 UI na dobę zmniejsza o ponad 54% ryzyko zachorowania na raka jelita grubego przed 50. rokiem życia. Dodatkowo zauważono, że kobiety spożywające witaminę D powyżej 400 UI na dobę miały o 24% niższe ryzyko rozwoju gruczolaków jelita grubego, z których w późniejszych latach mogą się rozwinąć raki jelita grubego. Spożywanie witaminy D naturalnie zawartej w pokarmach przynosiło lepszy efekt niż podawanie jej w postaci farmakologicznych doustnych preparatów.

www.gastrojournal.org

punkt9. Chorzy na nowotwory hematologiczne mający wsparcie społeczne żyją dłużej

Chorzy na agresywne nowotwory hematologiczne otrzymują intensywne leczenie, które skutkuje wieloma niepożądanymi działaniami. Wiadomo, że osoby mające wsparcie w rodzinie i przyjaciołach w trakcie leczenia hematologicznego mają niższy poziom stresu oraz wyższą jakość życia w porównaniu do osób, które tego wsparcia nie otrzymują. W badaniu opublikowanym w Journal of the National Comprehensive Cancer Network sprawdzono, czy wsparcie społeczne w trakcie leczenia hematologicznego ma wpływ na wyniki leczenia. W tym celu poddano analizie poziom wsparcia społecznego udzielanego 251 chorym na agresywne nowotwory hematologiczne, którzy wymagali hospitalizacji w trybie nagłym. 91,2% chorych miało odpowiednie wsparcie społeczne, a tylko 8,8 - niewystarczające. Zauważono, że pacjenci, którzy otrzymali niewystarczające wsparcie społeczne, mieli dwukrotnie wyższe ryzyko zgonu w ciągu 6 miesięcy po nieplanowej hospitalizacji niż chorzy, którzy otrzymywali odpowiednie wsparcie. Dodatkowo u chorych z niewystarczającym wsparciem odnotowano ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zgonu lub ponownej hospitalizacji w ciągu 90 dni od wypisania ze szpitala. Badanie było przeprowadzone na małej liczbie chorych, jednak wyniki potwierdzają, że odpowiednia opieka sprawowana przez najbliższe osoby może mieć istotny wpływ na proces leczenia nowotworów hematologicznych.

jnccn.org

punkt10. Czy e-papierosy pomagają rzucić palenie papierosów?

E-papierosy nie są zalecane jako substytut tytoniu dla osób chcących zaprzestać palenia papierosów, jednak wielu nałogowych palaczy sięga po nie, chcąc wyjść z nałogu. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie JAMA Network Open sprawdzono, czy osoby, które rzucając palenie klasycznych papierosów sięgają po e-papierosy lub inne substytuty tytoniu rzadziej niż osoby, które nie korzystają z tych środków wracają do palenia papierosów. Z ponad 13 600 osób palących papierosy, które w ciągu roku trzykrotnie wypełniły ankietę, 9,4% rzuciło palenie. Z tych osób 22,8% zaczęło stosować e-papierosy, w tym 17,6% stosowało je codziennie, 14,3% stosowało inne substytuty tytoniu, a 62,9% nie stosowało żadnych substytutów. Po e-papierosy częściej sięgały osoby o wyższym dochodzie i rasy białej. Po 12-miesięcznej obserwacji 41,6% osób stosujących e-papierosy lub inne substytuty nikotyny nie wróciło do palenia papierosów. Osoby stosujące e-papierosy i inne substytuty tytoniu miały o 8,5% wyższe ryzyko powrotu do palenia klasycznych papierosów niż osoby nie stosujące tych substytutów. W opinii autorów badanie to nie potwierdza hipotezy, że przejście na e-papierosy zmniejsza ryzyko nawrotu palenia klasycznych papierosów

jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen