1. Suplementacja witaminy D może zmniejszać ryzyko zachorowania na raka piersi
Ostatnie dekady zmieniły postrzeganie roli witaminy D. Udowodniono, że oprócz regulowania gospodarki wapniowo-fosforanowej wpływającej na nasz układ kostny, bierze ona również udział w licznych procesach fizjologicznych. U osób z niedoborem witaminy D wzrasta ryzyko rozwoju wielu chorób, w tym nowotworów. Jej suplementacja zalecana jest przez cały rok, we wszystkich grupach wiekowych. Hiszpańscy badacze opublikowali w Nutrients przeglądowe badanie oceniające rolę witaminy D w profilaktyce raka piersi. Wykazano, że stężenie witaminy D w surowicy powyżej 40,25 ng/ml może zmniejszać ryzyko zachorowania na ten nowotwór. Przyjmowanie dziennie 400 j. wit. D i 1000 mg wapnia zmniejsza również ryzyko zachorowania na jego przedinwazyjną formę (ductal carcinoma in-situ, DCIS). Częstsze występowania raka piersi u osób z niedoborem wit. D wynika najprawdopodobniej z występującego u nich wyższego stężenia cytokin prozapalnych (m.in. interleukiny-6 oraz TNF alfa).
2. ChatGPT może wspomóc, ale nie zastąpić lekarza
Systemy sztucznej inteligencji są coraz szerzej używane w medycynie. Podczas tegorocznego kongresu Society of Gynecologic Oncology przedstawiono wyniki dwóch badań oceniających wiedzę ChatGPT (darmowego chatbota stworzonego przez OpenAI) na temat nowotworów ginekologicznych. W pierwszym badaniu ChatGPT (wersja 3.4) odpowiedział na 40 pytań. Ginekolodzy onkologiczni ocenili te odpowiedzi w następującej skali: 1) poprawne i wyczerpujące, 2) poprawne, ale niewyczerpujące, 3) częściowo poprawne i częściowo niepoprawne oraz 4) całkowicie niepoprawne. ChatGPT udzielił poprawnych i wyczerpujących odpowiedzi na 33 pytania (82,5%), poprawnych, ale nie wyczerpujących na sześć pytań (15%) i częściowo niepoprawnej na jedno pytanie (2,5%). Żadna z odpowiedzi nie została oceniona jako całkowicie niepoprawna. Pytania dotyczące poradnictwa genetycznego (np.: Skąd wiesz, czy ktoś ma dziedziczny lub rodzinny zespół nowotworów?) miały najwyższy odsetek odpowiedzi zarówno poprawnych, jak i wyczerpujących; tu ChatGPT odpowiedział na wszystkie 20 pytań ze 100% dokładnością. Trochę gorzej chatbot poradził sobie z pytaniami dotyczącymi określonych zaburzeń genetycznych. Udział poprawnych odpowiedzi na pytania dotyczące wariantów patogennych w genach BRCA1/2 i zespołu Lyncha wyniósł odpowiednio 88,2% i 66,6%.
W drugim badaniu porównano propozycje planów leczenia nowotworów ginekologicznych u 114 chorych, wydane przez ChatGPT oraz konsylia interdyscyplinarne. Dane kliniczne wprowadzano do ChatGPT (wersja 3.5) z zapytaniem o najlepszą metodę leczenia dla danego scenariusza klinicznego. W zaledwie 46% przypadków zalecenia ChatGPT były zgodne z ostatecznymi decyzjami konsylium. Skuteczność chatbota różniła się w zależności od nowotworu i była najwyższa dla raka szyjki macicy (83%) i endometrium (44%), a najniższa dla nowotworów sromu (37,5%) i innych, rzadszych lokalizacji (22%).
Patel JM, Hermann CE, Growdon WB, et al. ChatGPT accurately performs genetic counseling for gynecologic cancers. Presented at the Society of Gynecologic Oncology 2024 Annual Meeting on Women’s Cancer; San Diego, CA; March 16-18, 2024.
3. Osoby po przebytym leczeniu onkologicznym w dzieciństwie zbyt rzadko poddają się badaniom kontrolnym
Leczenie onkologiczne w dzieciństwie zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego oraz wtórnych nowotworów. Ryzyko rozwoju raka jelita grubego jest wyższe nawet trzykrotnie w stosunku do ryzyka populacyjnego, a u kobiet które w dzieciństwie otrzymały napromienianie na obszar klatki piersiowej, ryzyko rozwoju raka piersi jest równie wysokie, jak u nosicielek wariantów patogennych w genach BRCA1/2. Z kolei najczęstszym, bo dotyczącym aż połowy chorych, powikłaniem leczenia antracyklinami lub napromieniania na obszar serca jest kardiotoksyczność. Pomimo tej wiedzy, tylko niewielki odsetek chorych po leczeniu onkologicznym w dzieciństwie podlega profilaktycznym badaniom kontrolnym. Kanadyjscy naukowcy przeprowadzili retrospektywne badanie populacyjne, w ramach którego przeanalizowano dane ponad 3200 osób leczonych w dzieciństwie z powodu nowotworów w latach 1986-2014. Odsetek chorych wykonujących badania kontrolne w kierunku powikłań kardiologicznych, raka jelita grubego oraz raka piersi wyniósł odpowiednio 53%, 13% i 6%. Młodszy wiek w momencie rozpoznania nowotworu zwiększał prawdopodobieństwo kontroli kardiologicznych, a starszy – kontroli onkologicznych. Wraz z upływem czasem od leczenia wzrastał odsetek badań w kierunku raka jelita grubego i powikłań kardiologicznych, a malał w kierunku raka piersi.
4. Infekcja bakterią Helicobacer Pylori zwiększa ryzyko raka jelita grubego.
Helicobacter pylori jest bakterią powszechnie zasiedlającą błonę śluzową żołądka. Szacuje się, że w Polsce może nią być zakażonych 67% społeczeństwa, a u części z nich może rozwinąć się choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy. Wiadomo, że zakażenie H. pylori zwiększa ryzyko zachorowania na raka żołądka. W badaniu opublikowanym w Journal of Clinical Oncology sprawdzono, jaki jest wpływ zakażenia tą bakterią na ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Przeanalizowano dane 812 736 weteranów, u których w latach 1999-2018 wykonano test w kierunku H. pylori. U 205 178 osób (25,2%) stwierdzono wynik pozytywny, spośród których 134 417 otrzymało adekwatną antybiotykoterapię. Zauważono, że zakażenie H. pylori wiązało się z wyższym o 18% ryzykiem zachorowania na raka jelita grubego i o 12% wyższym ryzykiem zgonu z tego powodu. Pacjenci z zakażeniem H. pylori, którzy nie otrzymali antybiotykoterapii, mieli o 23% wyższe ryzyko zachorowania na raka jelita grubego i o 40% wyższe ryzyko zgonu w porównaniu do zakażonych osób, które otrzymały antybiotykoterapię.
5. Płynna biopsja może w przyszłości wykrywać raka trzustki
Rak trzustki jest nowotworem, który długo rozwija się bezobjawowo i jest obarczony złym rokowaniem. Tylko około 20% chorych kwalifikuje się do leczenia operacyjnego. Na kongresie American Association for Cancer Research zaprezentowano wyniki badania nad opartym na analizie mikroRNA we krwi obwodowej testem wykrywającym raka trzustki. Po uwzględnieniu markera nowotworowego dla raka trzustki, wykazał on 97% dokładność w wykrywaniu gruczolakoraka trzustki w I i II stadium zaawansowania. Wyniki badania wydają się bardzo obiecujące, jednak w związku ze względnie małą zachorowalnością na raka trzustki autor badania nie przewiduje, że wynaleziony przez niego test będzie rutynowo stosowany do badań przesiewowych całej populacji. Może on natomiast być przydatny u pacjentów wysokiego ryzyka np. z nowo rozpoznaną cukrzycą typu 2, rakiem trzustki w rodzinie lub nosicielstwem patogennych wariantów genów predysponujących do zachorowania. Dzięki szybszemu wykryciu nowotworu, więcej chorych będzie miało szanse na skuteczne leczenie operacyjne i wyleczenie choroby.
6. Coraz więcej chorych na nowotwory bierze udział w badaniach klinicznych
Większość chorych na nowotwory otrzymuje leki o udowodnionej skuteczności, zarejestrowane przez amerykańską Agencję Żywności i Leków i Europejską Agencję Leków. Udział w badaniu klinicznym daje chorym możliwość leczenia nowymi, obiecującymi lekami o jeszcze nieudowodnionej skuteczności. Szacunki sprzed kilkudziesięciu lat wskazują, że tylko 2–3% dorosłych chorych na nowotwór uczestniczyło wówczas w badaniach klinicznych. W czasopiśmie Journal of Clinical Oncology przeanalizowano udział amerykańskich chorych na nowotwory we wszystkich typach badań klinicznych, w tym dotyczących leczenia, diagnostyki, farmakoekonomii, genetyki, profilaktyki i jakości życia w latach 2013–2017. Ogólny szacowany wskaźnik udziału pacjentów w badaniach dotyczących leczenia nowotworów wyniósł 7,1%. Oprócz tego chorzy uczestniczyli w wielu innych badaniach, w tym biorepozycyjnych (12,9%), genetycznych (3,6%), jakości życia (2,8%), diagnostycznych (2,5%) i farmakoekonomicznych (2,4%). Jeden na pięciu chorych (21,9%) brał udział w co najmniej jednym badaniu klinicznym dotyczącym nowotworów.
7. Dodatkowa korzyść z badań przesiewowych w kierunku raka płuca
Podczas European Lung Cancer Congress 2024 przedstawiono wstępne wyniki badania 4-IN-THE-LUNG-RUN (4ITLR), prowadzonego w sześciu europejskich krajach. Badanie to ma na celu wykorzystanie skanów niskodawkowej tomografii komputerowej klatki piersiowej, wykonywanej jako badanie przesiewowe w kierunku raka płuca, do rozpoznawania miażdżycy naczyń wieńcowych. Równolegle z oceną płuc algorytm sztucznej inteligencji ocenia stopień uwapnienia naczyń serca w skali Agatstona. Podczas kongresu przedstawiono wyniki analizy pierwszych 2400 chorych włączonych do badania (docelowo ma być ich 24 tys.). U 53% wartość uwapnienia tętnic wieńcowych była równa lub wyższa od 100, co według wytycznych wymaga wdrożenia leczenia kardiologicznego. Wysokie (skala Agatstona 400-999) oraz bardzo wysokie (skala Agatstona powyżej 1000) ryzyko choroby wieńcowej stwierdzono odpowiednio u 15% i 16,2% chorych. Mediana wartości wskaźnika uwapnienia tętnic wieńcowych u kobiet wyniosła 61, a u mężczyzn 211.
8. Rzucenie palenia papierosów zmniejsza ryzyko zachorowania na wiele nowotworów
Palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia wielu nowotworów, zwłaszcza raka płuca, nowotworów rejonu głowy i szyi czy raka żołądka i przełyku. Zaprzestanie palenia wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka raka, jednak nadal nie wiadomo po ilu latach występuje ta korzyść. Zagadnienie to było przedmiotem południowokoreańskiego badania opublikowanego JAMA Network Open. Do badania włączono osoby w wieku 30 lat i starszych, którzy od 2002 r. przeszli co najmniej dwa badania lekarskie i byli obserwowani do 2019 r. Spośród 2,9 miliona uczestników 58,1% stanowili mężczyźni, a średni wiek mężczyzn i kobiet wyniósł odpowiednio 43 i 48,5 lat. W czasie obserwacji trwającej ponad 13 lat rozpoznano 196 829 raków. W porównaniu z palaczami, osoby, które całkowicie rzuciły palenie, miały o 17% niższe ryzyko zachorowania na jakikolwiek nowotwór, o 42% na raka płuca, o 27% na raka wątrobowokomórkowego, o 14% na raka żołądka i o 20% na raka jelita grubego. Ryzyko zachorowania na raka płuca zmniejszyło się o 3 lata wcześniej niż na inne nowotwory. Rzucenie palenia przed 50. rokiem życia wiązało się ze zmniejszeniem ryzyka raka płuca o 67%, a po 50. roku życia o 39%.
9. Czy Wielka Brytania zakaże palenia papierosów młodym osobom?
Palenie papierosów jest w Wielkiej Brytanii przyczyną około 25% zgonów. Większość nałogowych palaczy rozpoczyna palenia w młodym wieku - 66% przed 18. rokiem, a 83% przed 20. rokiem. Aczkolwiek w ostatnich latach liczba młodych osób palących papierosy zmniejsza się, równocześnie co roku około 127 500 osób w wieku 18-25 lat zaczyna regularnie palić papierosy. Rząd Wielkiej Brytanii podjął radykalne kroki celem ograniczenia palenia wśród młodych osób. Planuje on wprowadzić prawo, które od 1 stycznia 2027 roku zakaże sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom urodzonym po 1 stycznia 2009 roku. Dzięki tej ustawie pierwsze w historii pokolenie będzie miało szansę uwolnić się od nałogu tytoniowego. Starsze osoby już uzależnione od tytoniu będą mogły nadal legalnie palić papierosy. Podobne rozwiązanie wprowadzono w 2023 roku w Nowej Zelandii, jednak po zmianie rządu obecna koalicja bez konsultacji społecznych podjęła decyzję o uchyleniu wspomnianej ustawy.
10. Francja zaostrza walkę z producentami jednorazowych e-papierosów
Francuski rząd zaostrza walkę z producentami jednorazowych e-papierosów. 21 marca zakończono prace nad ustawą zakazującą ich sprzedaży z końcem obecnego roku. Jednorazowe e-papierosy zawierają bardzo wysokie stężenie związków nikotyny (często równe maksymalnemu dopuszczonemu przez Unię Europejską) i są odpowiednikiem ok. dwóch paczek zwykłych papierosów. Ich popularność wśród młodzieży wynika z niskiej ceny oraz dodatków smakowych. Ze względu na łatwą dostępność, również wśród nieletnich, jednorazowe e-papierosy uważa się za wstęp do nałogu palenia tytoniu. Narażenie młodzieży na wysokie stężenia nikotyny zawarte w jednorazowych e-papierosach może powodować szybki rozwój uzależnienia poprzez modulację neuroprzekaźników. Oprócz kwestii zdrowotnych, jednorazowe e-papierosy stanowią ogromny problem dla środowiska z powodu zawartych w nich metali ciężkich, elektroniki, plastiku i związków chemicznych.