1. Wydajność sztucznej inteligencji coraz bliższa człowiekowi
RRozwój technologii badań obrazowych, w szczególności tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego, wymaga od radiologów coraz węższej specjalizacji oraz wydłuża czas oceny pojedynczego badania. W retrospektywnym badaniu oceniono możliwość zastosowania w radiologii sztucznej inteligencji (artificiall inteligence, AI), np. ChatGPT. Analizie poddano 200 opisów zdjęć rentgenowskich, tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. Do połowy z nich celowo wprowadzono 150 najczęstszych rodzajów błędów, takich jak pominięcie opisu patologii, błędy literowe i składniowe czy pomyłki dotyczące stron ciała. O ponowną ocenę badań poproszono sześciu radiologów o różnym poziomie doświadczenia zawodowego, analizując je równolegle z użyciem ChatGPT. Wydajność AI rosła wraz z liczbą ocenionych badań, osiągając pod koniec poziom człowieka. Wskaźnik wykrywania błędów wyniósł 82,7% dla AI, 89,3% dla starszych radiologów oraz po 80,0% dla asystentów i rezydentów. Różnice te nie były istotne statystycznie. ChatGPT potrzebował istotnie mniej czasu na wykrycie błędów – średnio 3,5 sekundy, w porównaniu do 25,1 sekund potrzebnych radiologom (P < .001). Użycie AI było również tańsze niż praca lekarzy (P < .001).
2. Stopień oczyszczenia jelita grubego wpływa na wynik kolonoskopii
Austriaccy badacze ocenili stopień oczyszczenia jelita grubego podczas ponad 335 tys. kolonoskopii wykonanych w Austrii w latach 2012-2022. Stopień oczyszczenia jelit oparty na skali Aronchick oceniono jako bardzo dobry, dobry, wystarczający, słaby i zły u odpowiednio 37%, 48%, 11%, 3% i 1% badanych. Wraz z gorszym przygotowaniem do badania istotnie spadała czułość wykrywania polipów, osiągając w grupie osób z nieoczyszczonym jelitem ok. 50%. Ryzyko zgonu z powodu raka jelita grubego było dwukrotnie wyższe dla chorych z oczyszczeniem wystarczającym i słabym oraz czterokrotnie wyższe u osób źle przygotowanych do badania w porównaniu do osób z bardzo dobrym i dobrym przygotowaniem do badania . Skumulowana 10-letnia umieralność z powodu raka jelita grubego wynosiła 0,14% w przypadku bardzo dobrego lub dobrego przygotowania jelita grubego i 0,41% w przypadku przygotowania wystarczającego i słabego.
3. ChatGPT nie jest jeszcze gotowy do wykrywania w dermatoskopii czerniaków
We wrześniu ubiegłego roku ChatGPT otrzymał nową funkcjonalność analizy obrazów, w tym zdjęć wykonywanych np. podczas dermatoskopii. Holenderscy badacze opisali w Journal of the American Academy of Dermatology swoje doświadczenia z użyciem tego narzędzia w diagnostyce czerniaka. Analizie poddano sto zdjęć z International Skin Imaging Collaboration, przedstawiających czerniaki oraz łagodne zmiany barwnikowe. ChatGPT poproszono o postawienie trzech rozpoznań, z malejącym prawdopodobieństwem. Pierwsze z nich porównano z wynikiem badania histopatologicznego. Oceniono również, czy prawidłowe rozpoznanie zawarte było w jednej z trzech odpowiedzi sztucznej inteligencji (AI) oraz zdolność ChatGPT do różnicowania zmian złośliwych i łagodnych. Czułość i swoistość najbardziej prawdopodobnej diagnozy wyniosły odpowiednio 32% i 40%. Prawidłowe rozpoznanie znajdowało się w jednej z odpowiedzi AI w 55% przypadków przy 56% czułości i 53% swoistości. Czułość, swoistość i dokładność odróżniania przez ChatGPT zmian złośliwych od łagodnych wynosiły odpowiednio 46%, 78% i 62% dla rozpoznania uznanego za najbardziej prawdopodobne oraz 78%, 47% i 62% dla wszystkich trzech rozpoznań zaproponowanych przez chatbota. Wydajność ChatGPT Vision jest znacznie niższa niż zatwierdzonych algorytmów AI rozpoznających czerniaki z obrazów dermatoskopowych, co tymczasem nie pozwala na kliniczne zastosowanie tego rozwiązania.
4. Większość medycznych postów w mediach społecznościowych tworzą osoby niezwiązane z medycyną
Media społecznościowe odgrywają istotną rolę w kształtowaniu postaw zdrowotnych młodych ludzi. Brak kontroli nad publikowaną tam zawartością powoduje, że są one często niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. W Journal of Drugs and Dermatology opublikowano wyniki analizy filmików z TikTok’a poruszających tematykę ochrony przeciwsłonecznej. Wyszukano po 100 najpopularniejszych postów z oznaczeniami #sunscreen, #sunprotection, #spf, #skincancer i #skinprotection opublikowanych w dniach 25-27.08.2023. Autorami filmów były najczęściej blogerki związane z branżą urody (38,7%) oraz chorzy/konsumenci (33,7%). Dermatolodzy przygotowali zaledwie 16,6% filmików. Analizowane filmiki odtworzono ponad 980 mln razy, z czego 51,% stanowiły publikacje blogerek, a tylko 12,7% dermatologów. 21 postów było sponsorowanych, w tym 7 stworzonych przez dermatologów.
5. Leczenie immunosupresyjne chorych na nieswoiste zapalenie jelit nie zwiększa ryzyka nowotworów
Nieswoiste zapalenia jelit (IBD) są grupą przewlekłych chorób zapalnych przewodu pokarmowego (głównie jelita grubego i cienkiego) rozwijających się na podłożu autoimmunologicznym. Wśród tych chorób najczęstszymi są wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniowskieg-Crohna. W ich leczeniu często stosuje się leki immunosupresyjne. W prospektywnym badaniu opublikowanym w czasopiśmie Clinical Gastroenterology and Hepatology sprawdzono, czy chorzy z IBD po leczeniu onkologicznym mają wyższe ryzyko rozwoju kolejnego nowotworu lub wznowy w przypadku stosowanych w IBD leków immunosupresyjnych. W badaniu wzięło udział 305 chorych, których średni wiek w chwili rozpoznania IBD wynosił 32 lata, a rozpoznania nowotworu 52 lata. W trakcie trwającej 4,8 lat obserwacji 210 chorych otrzymało leczenie immunosupresyjne, a u 46 rozpoznano nowotwór (u 25 osób kolejny, a u 21 wznowę). Zauważono większą zachorowalność na nowotwory u osób leczonych immunosupresyjnie, jednak wynik ten nie był statystycznie istotny.
6. Telefoniczne wsparcie pomaga osobom po przeszczepieniu szpiku kostnego
Osoby po allogenicznym przeszczepieniu szpiku kostnego są narażone na przewlekły stres związany z działaniami niepożądanymi leczenia oraz możliwością wznowy nowotworu. W badaniu opublikowanym w Journal of the National Comprehensive Cancer Network sprawdzono, czy telefoniczne wsparcie udzielane osobom po przeszczepieniu szpiku kostnego przynosi korzystne efekty. 35 chorych przydzielono do grupy z telefoniczną interwencja psychologiczną, a 35 do grupy kontrolnej. Osoby z pierwszej grupy przez 9 tygodni co tydzień odbywały telefoniczną rozmowę z psychologiem, w trakcie której edukowano je jak odczuwać radość i wdzięczność oraz zachęcano do regularnej aktywności fizycznej. Po 9 i 18 tygodniach oceniano u pacjentów m.in. poziom stresu, wdzięczności, jakości życia, lęku i zmęczenia. Zauważono, że osoby otrzymujące wsparcie telefoniczne miały po 18 tygodniach mniejszy poziom lęku oraz więcej sił fizycznych niż osoby w grupie kontrolnej.
7. Jak dbać o dobrostan duchowy chorych na nowotwory?
O dobrostanie leczonych paliatywnie chorych na nowotwory decyduje nie tylko dobra opieka medyczna, ale także zaspokojenie potrzeb duchowych. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje duchowość, obok wymiaru fizycznego, psychicznego i społecznego za istotny element opieki paliatywnej. Nie wiadomo czy za zaspokojenie potrzeb duchowych chorych powinni zapewniać lekarze, pielęgniarki, psycholodzy, osoby duchowne czy rodzina. Lekarzom i pielęgniarkom często brakuje wiedzy i odwagi, aby prowadzić rozmowy na temat duchowych potrzeb chorych. 72% leczonych paliatywnie chorych w Stanach Zjednoczonych uważa, że system zdrowotny nie zapewnia im odpowiedniego wsparcia w sferze duchowej. W Niemczech w ramach programu działającego przy organizacjach katolickich przeszkolono 91 pielęgniarek w zakresie zapewniania dobrostanu psychicznego chorych. 85% osób stwierdziło, że po szkoleniu są w stanie lepiej zadbać o dobrostan psychiczny chorych. Jednocześnie zauważono, że pielęgniarki przeciążone i niezadowolone z pracy w szpitalu nie odniosły korzyści ze szkolenia. Autorzy pracy podkreślają, że strefa duchowa jest ważna w opiece nad chorymi otrzymującymi leczenie paliatywne, jednak często w związku z brakiem czasu, wiedzy czy świadomości problemu u pracowników medycznych chorzy nie otrzymują właściwej pomocy.
8. Zdrowy styl życia zmniejsza ryzyko zgonu z powodu raka gruczołu krokowego
Rak gruczołu krokowego jest jednym z najczęstszych nowotworów mężczyzn. W badaniu opublikowanym w JAMA Network Cancer sprawdzono, czy aktywny tryb życia zmniejsza ryzyko zachorowania na raka gruczołu krokowego u osób z genetycznie lub rodzinnie uwarunkowanym wysokim ryzykiem zachorowania na ten nowotwór. W badaniu uwzględniono dane ponad 19 tysięcy mężczyzn. W trakcie obserwacji 107 osób zmarło z powodu raka gruczołu krokowego rozpoznanego przed, a 337 po 75. roku życia. W porównaniu do mężczyzn z niskim ryzykiem, mężczyźni z wysokim ryzykiem zachorowania mieli ponad 3-krotnie wyższe prawdopodobieństwo zgonu z powodu raka gruczołu krokowego przed 75. rokiem życia i ponad 2-krotnie po 75. roku życia. Spośród 107 zgonów z powodu raka gruczołu krokowego, 94 (88%) zanotowano w grupie mężczyzn wysokiego ryzyka. Oszacowano, że zdrowy tryb życia (niepalenie papierosów, zdrowa dieta, prawidłowa masa ciała i aktywność fizyczna) zmniejsza w tej grupie o 36% ryzyko zgonu z powodu raka gruczołu krokowego przed 75. rokiem życia.
9. Czy bierne palenie e-papierosów może być szkodliwe dla zdrowia?
Wiadomo, że bierne narażenie na dym tytoniowy ze zwykłych papierosów ma wiele negatywnych skutków zdrowotnych. Do tej pory nie było jednak badań mówiących o tym, czy narażenie na dym z e-papierosów jest równie szkodliwe. W czasopiśmie JAMA Network Open opublikowano badanie, w którym sprawdzono stężenie kotyniny we krwi dzieci, które w przeciągu 7 dni poprzedzających pomiar był narażone na wdychanie dymu z e-papierosów lub zwykłych papierosów. Kotynina jest związkiem powstającym w organizmie człowieka w wyniku rozkładu nikotyny. W badaniu wzięło udział 1777 dzieci w wieku 3-11 lat. Zauważono, że dzieci u których zgłaszano narażenie na dym ze zwykłych papierosów miały o 83% wyższe stężenie kotyniny we krwi niż dzieci, które były narażone tylko na dym z e-papierosów. Dzieci nie narażone na żaden dym tytoniowy miały o 96% niższe stężenie kotyniny we krwi niż dzieci narażone na dym ze zwykłych papierosów. Autorzy pracy podkreślają , że co prawda palenie e-papierosów w obecności dzieci wydaje się mniej szkodliwe niż zwykłych, to najlepiej nie palić ich wcale.
10.Biomarkery w moczu metabolizmu nikotyny i substancji toksycznych dymu tytoniowego mogą wskazywać na ryzyko rozwoju raka płuca
Różnice etniczne i rasowe mogą wpływać na ryzyko zachorowania na raka płuca u palaczy tytoniu. Wśród uczestników populacyjnego badania Southern Community Cohort Study (SCCS) oceniono zależność pomiędzy stężeniem metabolitów narażenia na dym tytoniowy a ryzykiem rozwoju nowotworu. Analizie poddano 259 aktywnych palaczy chorych na raka płuca oraz 503 osoby z grupy kontrolnej, dobrane zgodnie z wiekiem, płcią, rasą, BMI oraz liczbą wypalanych dziennie papierosów. Biomarkery w moczu metabolizmu nikotyny i substancji toksycznych dymu tytoniowego obejmowały całkowity ekwiwalent nikotyny (TNE), 4-(methylnitrosamino)-1-(3-pyridyl)-1-butanol (NNAL), kadm (Cd) i kwas cyjanoetylomerkapturowy (CEMA). Pomimo mniejszej liczby wypalanych papierosów przez Afroamerykanów odnotowywano u nich wyższe stężenia TNE, przy podobnych wartościach w grupach kontrolnych oraz wyższe poziomy CEMA w grupie badanej i kontrolnej. Chorzy na raka płuca mieli wyższe poziomy TEN, NNAL oraz Cd niż osoby zdrowe. Ryzyko rozwoju raka płuca było związane z obecnością w moczu TNE, NNAL i Cd u Afroamerykanów oraz TNE i Cd wśród osób rasy białej. Autorzy badania sugerują, że biomarkery zawarte w moczu mogą pomóc w przewidywaniu ryzyka rozwoju raka płuca u aktywnych palaczy oraz być bardziej obiektywnym parametrem niż deklarowanie przez chorych nałogu.