punkt 1. Czy farbowanie włosów zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwory?

Szacuje się, że w Europie i Stanach Zjednoczonych 50-80% kobiet i 10% mężczyzn po 40. roku życia farbuje włosy. Istnieje podejrzenie, że związki chemiczne występujące w farbach do włosów mają działanie rakotwórcze oraz zaburzają pracę układu hormonalnego. Farby trwałe, uważane za potencjalnie najbardziej niebezpieczne, stanowią 80% udziału w rynku. International Agency for Research on Cancer klasyfikuje zawodowe narażenie na farby do włosów jako czynnik potencjalnie rakotwórczy. W czasopiśmie BMJ opublikowano wyniki najnowszego badania oceniającego związek pomiędzy farbowaniem włosów a ryzykiem zachorowania na nowotwór. Analizowano dane ponad 110 tys. kobiet obserwowanych prospektywnie przez 36 lat, które wyjściowo nie chorowały na nowotwór. Osoby farbujące włosy nie miały zwiększonego całkowitego ryzyka rozwoju nowotworów litych ani hematologicznych, w porównaniu do kobiet nieużywających farb. Wykazano jednak, szczególnie wśród kobiet, które farbowały włosy ponad 200 razy w okresie badania, zwiększone ryzyko zachorowania na podstawnokomórkowego raka skóry, raka piersi i raka jajnika. W komentarzach do artykułu przeważają głosy wskazujące na bardzo słabą zależność i raczej brak rakotwórczego wpływu farb do włosów.

www.bmj.com

punkt 2. Przezczaszkowa stymulacja mózgu sposobem na rzucenie palenia

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (US Food and Drug Administration, FDA) wydała zgodę na sprzedaż systemu do głębokiej przezczaszkowej stymulacji mózgu (deep transcranial magnetic stimulation, TMS) firmy BrainsWay w leczeniu uzależnienia od tytoniu. System ten otrzymał wcześniej akceptację w leczeniu zaburzeń kompulsywno-obsesyjnych oraz depresji. Obecną zgodę wydano na podstawie prospektywnego badania klinicznego z randomizacją, w którym wzięło udział 262 dorosłych osób ze średnią ekspozycją na palenie tytoniu wynoszącą ponad 26 lat oraz wielokrotnie podejmujących nieudane próby rzucenia nałogu. TMS lub placebo stosowano przez trzy tygodnie codziennie pięć razy w tygodniu, a następnie trzy razy w tygodniu przez kolejne trzy tygodnie. Osoby stosujące TMS częściej rzucały palenie (odsetek osób niepalących przez cztery tygodnie: TMS - 17,1%, placebo - 7,9%) oraz paliły mniej papierosów w ciągu doby. Nie odnotowano istotnych działań niepożądanych urządzenia.

www.medscape.com

punkt 3. Próby broni atomowej przyczyną nowotworów

Po wielu latach badań National Cancer Institute ogłosił, że detonacja przez Stany Zjednoczone w 1945 r. pierwszej bomby atomowej (tzw. test Trinity) może być przyczyną nowotworów u ludzi zamieszkujących stan Nowy Meksyk, nad którym przemieszczała się radioaktywna chmura. Brak dokładnych danych uniemożliwia oszacowanie liczby zachorowań na nowotwory w kolejnych dekadach po eksplozji. Mieszkańcy Nowego Meksyku byli narażeni na promieniowanie w dawkach zależnych od miejsca zamieszkania, czasu przebywania w pomieszczeniach ochronnych oraz skażenia gleby, wody i żywności. Dawki promieniowania istotnie wyższe niż naturalne promieniowanie tła stwierdzono w pięciu hrabstwach (Guadalupe, Lincoln, San Miguel, Socorro i Torrance) znajdujących się w rejonie opadu promieniotwórczego pyłu. Według autorów badania kolejne testy broni atomowej naraziły ludzi na najprawdopodobniej większe dawki promieniowania niż próba Trinity.

www.medscape.com

punkt 4. Przezustna chirurgia z zastosowaniem robota skuteczna w leczeniu nowotworów gardła środkowego

Roboty chirurgiczne są urządzeniami mającymi zapewnić minimalną urazowość podczas zabiegu operacyjnego, a przez to zmniejszyć liczbę powikłań i skrócić czas rekonwalescencji. Pierwsze badania z ich zastosowaniem w onkologii były jednak alarmujące. Kobiety operowane za pomocą robotów miały większe ryzyko zgonu z powodu nowotworów jajnika i szyjki macicy. W JAMA Oncology opublikowano retrospektywną analizę blisko 10 tys. chorych operowanych z powodu wczesnej postaci raka gardła środkowego. 2694 z nich (27,6%) poddano zabiegowi przezustnej chirurgii z zastosowaniem robota (transoral robotic surgery, TORS), u pozostałych przeprowadzono klasyczny zabieg operacyjny. W trakcie badania (lata 2010-2015) częstość stosowania TORS wzrosła z 18,3% do 35,5%. Zabiegi TORS poprawiły odsetek 5-letnich przeżyć całkowitych z 80,3% do 84,5%. TORS wiązał się z mniejszym odsetkiem dodatnich marginesów chirurgicznych (czyli pozostawienia nowotworu w linii cięcia chirurgicznego) – odpowiednio 12,5% i 20,3%. Uzupełniającej radiochemioterapii wymagało 28,6% chorych po zabiegu TORS i 35,7% po klasycznej operacji. Autorzy badania przeanalizowali również wpływ zastosowania robota w raku gruczołu krokowego, raku trzonu macicy i raku szyjki macicy. W żadnej z tych grup zastosowanie robota nie zwiększyło odsetka przeżyć całkowitych.

jamanetwork.com

punkt 5. Popularny lek na nadciśnienie tętnicze zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów skóry

Hydrochlorotiazyd jest popularnym lekiem moczopędnym i obniżającym ciśnienie tętnicze, dostępnym na rynku od 1959 roku. Jednym z jego działań niepożądanych jest większa wrażliwość na światło, co może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory skóry. Analiza Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (US Food and Drug Administration, FDA) wykazała, że stosowanie hydrochlorotiazydu zwiększa ryzyko zachorowania na raka płaskonabłonkowego skóry o mniej więcej jeden przypadek na 16 tys. chorych/rok, przy czym osoby rasy białej, które przyjęły dawkę większą lub równą 50 tys. miligramów hydrochlorotiazydu miały ryzyko większe - średnio jeden dodatkowy chory na 6,7 tys. przypadków/rok. Jak podkreśla komunikat FDA, ryzyko zachorowania na nowotwór skóry związany z hydrochlorotiazydem jest na tyle małe, a jednocześnie rokowanie w tej chorobie na tyle dobre, że nie zaleca się modyfikacji leczenia. Zaleca się stosowanie kremów ochronnych z filtrami (15 i więcej), ograniczanie czasu spędzanego na słońcu, noszenie odzieży ochronnej oraz regularne dermatologiczne kontrole zmian barwnikowych skóry.

www.medscape.com

punkt 6. Cukrzyca i ubytek masy ciała zwiększają ryzyko raka trzustki

Rak trzustki stanowi około 3% nowotworów złośliwych i cechuje się bardzo złym rokowaniem. Ponieważ nie ma prostego sposobu wczesnego wykrycia tego nowotworu, najczęściej jest on rozpoznawany w zaawansowanych stadiach. Brakuje jasno określonych grup ludzi, w których należałoby zwrócić szczególną uwagę na możliwość rozwoju tej choroby. Do znanych czynników ryzyka raka trzustki należą wiek, palenie tytoniu oraz alkohol. Uważa się również, że ryzyko zwiększają cukrzyca, przewlekłe zapalenie trzustki oraz nadmierne spożycie tłuszczów. W JAMA Oncology opublikowano badanie analizujące związek między zachorowaniem na cukrzycę i ubytkiem masy ciała a ryzykiem raka trzustki. Spośród danych medycznych 112 818 kobiet oraz 46 207 mężczyzn z USA zidentyfikowano 1116 przypadków raka trzustki (0,7%). Zauważono, że w porównaniu do grupy bez cukrzycy pacjenci, u których niedawno rozpoznano cukrzycę mieli trzykrotnie większe ryzyko raka trzustki, a chorzy z długotrwałą cukrzycą - ponad dwukrotnie większe. Ryzyko wzrastało szczególnie u osób z niedawno wykrytą cukrzycą, której towarzyszył ubytek masy ciała.

jamanetwork.com/journals/jamaoncology

punkt 7. Chore na raka piersi zwracają uwagę na opóźnienia związane z pandemią

W czasopiśmie Breast Cancer Research and Treatment opublikowano artykuł dotyczący opóźnień w opiece medycznej związanych z pandemią COVID-19 w Stanach Zjednoczonych. Przeanalizowano w nim 609 ankiet od osób, u których rozpoznano raka piersi. 63% w chwili wypełniania ankiety było w trakcie leczenia onkologicznego. W tej grupie 44% doświadczyło opóźnień w opiece medycznej związanych z pandemią. Najczęściej dotyczyły one ambulatoryjnych wizyt kontrolnych (79%), chirurgicznej rekonstrukcji piersi (66%) i diagnostyki obrazowej (60%). Najrzadziej opóźnienia dotyczyły konsultacji genetycznych (11%) oraz leczenia doustnego (13%). Nie zauważono wpływu rasy, rodzaju ubezpieczenia zdrowotnego, miejsca opieki oraz stadium zaawansowania nowotworu na występowanie opóźnień. Jedynym istotnym czynnikiem okazał się wiek: jego średnia wśród osób zgłaszających opóźnienia wynosiła 46 lat, w porównaniu do 49 lat wśród osób bez opóźnień. Może to wynikać z faktu, że młodsze chore na raka piersi wymagają często większej liczby konsultacji przed rozpoczęciem leczenia np. związanych z profilaktyką zachowania płodności.

link.springer.com

punkt 8. Wzrasta używanie e-papierosów wśród amerykańskiej młodzieży

Centers for Disease Control and Prevention (CDC) opublikowało raport dotyczący używania wyrobów tytoniowych wśród młodzieży w USA. Pomimo zmniejszenia liczby wypalanych przez nastolatków tradycyjnych papierosów, cygar oraz użycia tytoniu do żucia, coraz większa liczba nastolatków korzysta z wyrobów tytoniowych. Przyczyną tej sytuacji jest wzrost popularności e-papierosów. Według raportu w 2019. roku 54,1% spośród uczniów amerykańskich liceów podejmowało próby palenia e-papierosów, a 24,1% - tradycyjnych papierosów. W ciągu ostatnich 30 dni e-papierosy stosowało 32,7% uczniów w porównaniu z 24,1% w roku 2015. W grupie tej 32,6% określiło używanie e-papierosów jako regularne (ponad 20 w ciągu ostatnich 30 dni). Sprzedaż najczęściej kupowanego modelu e-papierosów w Stanach Zjednoczonych w okresie 2016-2017 wzrosła prawie o 600%, z 2,2 do 16,2 milionów sztuk. Autorzy raportu zwracają uwagę, że użycie wyrobów tytoniowych przez młodzież jest niebezpieczne w każdej formie. W ten sposób zaczyna się nałóg palenia, który jest głównym możliwym do zapobiegnięcia czynnikiem ryzyka chorób nowotworowych.

www.cdc.gov/tobacco/data_statistics

punkt 9. Nowe przewidywania dotyczące ludności świata do 2100 roku

The Lancet opublikowano analizę, która przedstawia kilka prawdopodobnych scenariuszy zmian zachodzących w światowej populacji. Autorzy badania, uwzględniając wskaźniki dzietności, umieralności oraz obecną politykę migracyjną, stworzyli model zmian dla 195 państw i terytoriów świata. Prognozują, że liczba ludzi na świecie w 2064 roku osiągnie 9,73 miliardów, a następnie zacznie się zmniejszać, do 8,79 miliardów w 2100 roku. To znacznie mniej niż w dotychczasowych przewidywaniach ONZ. W związku z coraz powszechniejszym dostępem do edukacji oraz antykoncepcji, spadać będzie współczynnik dzietności. W 2018 roku wynosił on 2,4. Oszacowano, że w 2100 roku dla całego świata wyniesie on tylko 1,66. Aż 183 kraje mogą nie utrzymać zastępowalności pokoleń. W 23 krajach, w tym w Japonii, Tajlandii i Hiszpanii nastąpi spadek liczby ludności o ponad połowę. Wśród nich jest też Polska, z prognozowaną liczbą 15 milionów mieszkańców w 2100 roku. Zmiany dzietności doprowadzą również do zmian ekonomicznych oraz struktury społecznej. Oszacowano, że w 2100 roku 2,37 miliarda mieszkańców Ziemi będzie miało ponad 65 lat, a tylko 1,7 miliarda mniej niż 20 lat. Najliczniejszymi państwami mają zostać Indie (prognoza 1,09 miliarda mieszkańców), Nigeria (791 milionów), Chiny (732 miliony), USA (336 milionów) oraz Pakistan (248 milionów).

www.thelancet.com/article

punkt 10. Stosowanie antybiotyków pogarsza wyniki leczenia atezolizumabem u chorych na raka pęcherza moczowego

W czasopiśmie European Urology opublikowano artykuł, w którym przeanalizowano wpływ stosowania antybiotyków na wyniki leczenia chorych na raka pęcherza moczowego. Użycie antybiotyku zdefiniowano jako stosowanie go w ciągu 30 dni przed lub po rozpoczęciu terapii. Pacjentów podzielono na 2 grupy: przyjmujących atezolizumab (przeciwciało monoklonalne stosowane w immunoterapii nowotworów) oraz przyjmujących chemioterapię. W grupie przyjmującej atezolizumab oraz antybiotyki zarówno czas całkowitego przeżycia, jak i czas przeżycia wolny od progresji choroby był istotnie krótszy niż u pacjentów niestosujących antybiotyków. Takiej zależności nie zauważono w grupie otrzymującej chemioterapię. Analiza ta jest kolejnym potwierdzeniem istotnej roli flory jelitowej w odpowiedzi organizmu na immunoterapię.

www.sciencedirect.com/science

FUNDACJA POLSKA LIGA WALKI Z RAKIEM